Seniorka zorientowała się, że dzwoni do niej oszust podający się za wnuczka i nie dała się oszukać
Oszuści działający metodą „na wnuczka” wciąż próbują oszukać starsze osoby. Wczoraj mieszkanka Wejherowa powiadomiła mundurowych o telefonie, który otrzymała że rzekomo jej wnuk spowodował wypadek i potrzebne są pieniądze, aby to załatwić. Pamiętajmy, to są próby oszustwa! Na szczęście czujna seniorka rozłączyła się i nie przekazała pieniędzy.
Policjanci z Wejherowa odnotowali wczoraj po południu próbę oszustwa na szkodę osoby starszej metodą „na wnuczka”. Oszust zadzwonił do 84-letniej kobiety podając się za członka rodziny. Dzwoniący rzekomy wnuk mówił, że spowodował wypadek drogowy i potrzebne są mu pieniądze, gdyż jest zatrzymany i potrzebne jest 160 tysięcy złotych na kaucję. Twierdził, że jak wpłaci pieniądze to uniknie kłopotów i więzienia. Na całe szczęście seniorka, która odebrała telefon była czujna i nie dała się zwieść. Kobieta poinformowała przestępcę, że nie ma takich pieniędzy i natychmiast o zdarzeniu zaalarmowała swoją wnuczkę. Po czym zadzwoniła do prawdziwego wnuczka potwierdzając, że to nie był telefon wykonany przez niego i nie znajduje się w kłopotach.
W trosce o bezpieczeństwo mieszkańców apelujemy o czujność i rozwagę, które mogą uchronić przed konsekwencjami poważnych strat finansowych. Pod żadnym pozorem nie przekazujcie Państwo pieniędzy osobom obcym. Jeśli mamy wątpliwości co do osoby dzwoniącej, potwierdźmy podaną nam informację oddzwaniając do osoby proszącej o pomoc i sprawdźmy, czy rzeczywiście jej potrzebuje. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.
O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy natychmiast poinformujmy Policję, korzystając z numeru alarmowego 112. Nie dajmy się oszukać!