Policyjny pościg za nietrzeźwym kierowcą- mężczyzna ukrył się pod plandeką
Policjanci ruchu drogowego w sobotę w miejscowości Bojano zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował uciec pieszo. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w sobotę, kiedy policjanci ruchu drogowego, patrolując Bojano, zauważyli kierującego samochodem marki seat. Mężczyzna, wykonując skręt w lewo, nie dostosował prędkości do warunków ruchu, stracił panowanie nad pojazdem, przeciął krawędź jezdni i uderzył w znak drogowy. Funkcjonariusze, będąc bezpośrednimi świadkami kolizji, natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, chcąc zatrzymać kierowcę do kontroli.
Kierujący seatem zignorował sygnały i zaczął uciekać – najpierw przyspieszył pojazdem, a następnie porzucił auto i zaczął uciekać pieszo, ale po chwili był już w rękach policjantów. Mężczyzna ukrył się pod plandeką za domkiem narzędziowym na jednej z posesji.
Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 35-letni kierowca miał prawie 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz mężczyzna odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, co jest przestępstwem, grozić mu może kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują o trzeźwość i rozwagę na drodze i przypominają, że unikanie kontroli drogowej wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.