Zgłosił kradzież roweru, której nie było - zapomniał gdzie zostawił jednoślad- za bezpodstawne wezwanie interwencji został ukarany
Policjanci wczoraj interweniowali na jednej z ulic Wejherowa w związku z otrzymanym zgłoszeniem o kradzieży roweru. Jak szybko ustalili, do kradzieży nie doszło, gdyż właściciel zapomniał, gdzie zostawił swój jednoślad. Za bezpodstawne wezwanie interwencji został ukarany mandatem.
Wczoraj, około godziny 13:00, policjanci z Wejherowa dostali zgłoszenie o kradzieży roweru sprzed sklepu przy jednym ze sklepów . Z relacji zgłaszającego wynikało, że jego jednoślad zniknął, gdy był na zakupach.
Funkcjonariusze szybko ustalili, co się wydarzyło. Szybko okazało się, że mężczyzna samodzielnie odjechał rowerem w stronę cmentarza, a po pewnym czasie wrócił pieszo, zgłaszając rzekomą kradzież. Jak się okazało, po spożyciu alkoholu zapomniał, gdzie zostawił swój rower.
Za bezpodstawne wezwanie interwencji otrzymał mandat karny w wysokości 500 zł.
