OSZUKAŁ PRZEZ INTERNET PONAD 80 OSÓB
Policjanci z Wejherowa wpadli na trop 22-latka, który oszukał kilkadziesiąt osób przez Internet. Sprawca niebawem zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za przestępstwo oszustwa grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Policjanci z Wejherowa wpadli na trop 22-latka, który oszukał kilkadziesiąt osób przez Internet. Sprawca niebawem zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za przestępstwo oszustwa grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
W minionym tygodniu policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą wejherowskiej komendy ustalili tożsamość internetowego oszusta. Jak się okazało, 22-letni mieszkaniec powiatu za pośrednictwem portalu internetowego oferował bezpłatnie telefony komórkowe, obuwie oraz sprzęt wędkarski. Osoba zainteresowana posiadaniem danej rzeczy musiała jedynie opłacić koszt przesyłki. Jak się okazało pomimo wysłania pieniędzy na dostarczenie towaru, ten nigdy nie docierał do odbiorcy – adresata. Funkcjonariusze ustalili, że oszust w ten sposób oszukał ponad 80 osób z całej Polski.
22-latek niebawem zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Za przestępstwo oszustwa grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy nawet do 8 lat.
POLICJANCI APELUJĄ !
W ostatnim czasie Internetowi oszuści wymyślili nowa metodę swojego działania. Zamieszczają ogłoszenia lub wysyłają za pośrednictwem Internetu do rożnych osób propozycje oddania za darmo niepotrzebnych im już przedmiotów. Są to najczęściej używane laptopy, telefony komórkowe czy aparaty fotograficzne. Osoby te proszą jedynie o przelanie na swoje konto kwoty potrzebnej na pokrycie kosztów związanych z przesyłką. Jest to najczęściej 30-50 zł. Oczywiście po wysłaniu pieniędzy przesyłka z "podarunkiem" nigdy nie trafia do zainteresowanej osoby, a oszust urywa kontakt.
W związku z powyższym przestrzegamy, aby z ostrożnością podchodzić do ogłoszeń o takiej "dobroczynnej" działalności.
Oczywiście nie wszystkie tego typu informacje zamieszczone w Internecie muszą być próbą oszustwa. Aby jednak nie paść ofiarą przestępstwa radzimy, by w takich przypadkach umawiać się na osobisty odbiór darowanych przedmiotów. Jeśli ktoś ma dobre intencje nie będzie miał nic przeciwko temu, że sami odbierzemy od niego darowaną rzecz.