Wiadomości

POLICJANCI ZATRZYMALI OSZUSTA DZIAŁAJĄCEGO „METODĄ NA WNUCZKA”

Data publikacji 19.03.2015

Policjanci zatrzymali oszusta działającego metodą na tzw. „wnuczka”. 28-letni mężczyzna chciał wyłudzić od starszej kobiety 7 tys. złotych. Noc spędził w policyjnym areszcie. Został już przesłuchany przez śledczych oraz usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zatrzymali oszusta działającego metodą na tzw. „wnuczka”. 28-letni mężczyzna chciał wyłudzić od starszej kobiety 7 tys. złotych. Noc spędził w policyjnym areszcie. Został już przesłuchany przez śledczych oraz usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci otrzymali zgłoszenie o oszustwie 64-letniej mieszkanki Rumi. Natychmiast sprawą zajęli się kryminalni z Rumi i Wejherowa, którzy jeszcze tej samej nocy zatrzymali oszusta. 28-latek z Malborka czekał na pieniądze i nie spodziewał się mundurowych. 

 

Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze ustalili przebieg zdarzenia, z którego wynika, że przestępcy oszukujący osoby metodą "na wnuczka" w ubiegły czwartek przed południem zadzwonili do 64-letniej mieszkanki Rumi. Kobieta gdy odebrała telefon, najpierw w słuchawce usłyszała płacz i krzyk młodej kobiety. Po chwili zapytała jej, czy rozmawia ze swoją córką. Rozmówczyni potwierdziła i szybko dodała, że spowodowała wypadek i nie może dłużej rozmawiać i dalej będzie rozmawiała z funkcjonariuszem. Dalszą rozmowę kontynuował mężczyzna, który przez kilka godzin się nie rozłączał, tłumaczył kobiecie co się wydarzyło i żeby córka nie poniosła tak dużej odpowiedzialności, musi osobom poszkodowanym z wypadku zapłacić odszkodowanie. 

 

64-latka twierdziła, że może ma około 7 000. zł. Mężczyzna powiedział, że wyśle po pieniądze kuriera, żeby wszystko dało się jak najszybciej załatwić. Cały czas jednak oszust podtrzymywał rozmowę telefoniczną, tak by kobieta nie mogła z nikim innym się skontaktować i zweryfikować tej informacji o wypadku, czy w ogóle jest prawdziwa. 

 

W końcu wieczorem po pieniądze przyjechał mężczyzna, wynajęty do transportu paczki. Gdy odebrał przesyłkę, pakunek wydał mu się podejrzany jak i ta cała sprawa. Natychmiast o swoich przypuszczeniach poinformował Policję. 

 

Zatrzymany mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. W piątek został przesłuchany przez mundurowych oraz doprowadzony do wejherowskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty dotyczące przestępstwa oszustwa. 

 

Ostrzegamy przed "fałszywym wnuczkiem". Telefon od członka rodziny z prośbą o pożyczkę pieniędzy z powodu nagłego wypadku bądź okazyjnego zakupu, niemalże w 100 % oznacza próbę oszusta. Zachowajmy czujność w kontaktach z obcymi osobami. O próbach kontaktu ze strony przestępców należy niezwłocznie zawiadomić dyżurnego Policji pod nr tel. 997.

 

 

Powrót na górę strony