Wiadomości

POLICJANCI PRACOWALI NA MIEJSCU UTONIĘCIA NAD JEZIOREM MORZYCZ

Data publikacji 03.06.2016

Funkcjonariusze z Wejherowa wyjaśniają okoliczności tragedii, do jakiej doszło nad jeziorem Morzycz w Gminie Linia. Utonął 24-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego. Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia, ustalali tożsamość tego mężczyzny, gdyż początkowo nie była znana.

Funkcjonariusze z Wejherowa wyjaśniają okoliczności tragedii, do jakiej doszło nad jeziorem Morzycz w Gminie Linia. Utonął 24-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego. Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia, ustalali tożsamość tego mężczyzny, gdyż początkowo nie była znana.

W piątek po godzinie 19:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie otrzymał informację o zdarzeniu do którego doszło nad jeziorem Morzycz w gminie Linia. Z informacji wynikało, że mogło dojść do utonięcia. Policjanci ustalili, że młody mężczyzna wszedł do jeziora i długo nie wychodził. Policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Mundurowi przeszukali brzeg jeziora i rozpytali świadków. W poszukiwania włączyli się strażacy wraz z płetwonurkami. Po godzinie 21:00 odnaleziono w wodzie ciało mężczyzny. Zwłoki mężczyzny zostały zabezpieczone do sekcji, by sprawdzić czy mężczyzna nie był pod wpływem alkoholu lub innych substancji zabronionych.

Policjanci zabezpieczyli miejsce wyłowienia zwłok, wykonali oględziny pod nadzorem prokuratora i z udziałem lekarza biegłego sądowego.

Policjanci przypominają o zachowaniu ostrożności podczas wypoczynku nad wodą.

- wybierajmy bezpieczne miejsca na odpoczynek nad wodą, najlepiej strzeżone plaże

- nad wodą nie zostawiajmy dzieci bez opieki, jeśli jednak  pozwalamy im wejść do wody, pamiętajmy by wejść razem z nimi.

 

- nie skaczmy na główkę wody, zwłaszcza tej której nie znamy, gdyż może wyglądać że jest głęboko, a może się zdarzyć że w wodzie będą jakieś np. betonowe pale czy inne przeszkody
-Musimy pamiętać że należy się także chronić przed szokiem termicznym.  Do wody wchodźmy stopniowo, schładzając poszczególne części ciała, gdyż w przeciwnym razie może to się skończyć omdleniem, a w konsekwencji tragedią.

Powrót na górę strony